Wdzięczność

To praktyka tak samo życiodajna jak oddychanie.  Napełnia nas dobrą energią i sprawia, że otwieramy się na wszystko co nas spotyka każdego dnia.

Każdego ranka budzi mnie ostatnio słońce. Jest ciepło i zielono. Odwożę Oliwię do szkoły wiejską drogą przez pola. Widzę konie pasące się na pastwisku i sprawdzam czy jest bocian w gnieździe. Potem poranne zakupy na targowisku: w tym roku wyjątkowo wcześnie pojawiły się polskie truskawki, ciągle jeszcze trwa sezon na szparagi. Oliwia ma dzisiaj urodziny- kolejny powód do wdzięczności. Ciągle pamiętam małą, szczupłą dziewczynkę – nieco przytłoczoną tym ogromnym, starym domem – który szybko wypełniła swoim śmiechem i  zabawkami.  Za rok moja córka będzie już pełnoletnia! Lubię te nasze poranki- kiedy ciągle jeszcze odwożę ją do szkoły:)