
Już czas…
Trochę już o tym napomykałam, ale ponieważ ciągle dostaję pytania i prośby o rezerwację – więc trzeba napisać wyraźnie. Uznałyśmy, że czas przekazać Czartołomie w inne ręce. Nikt ani nic nie jest naszą własnością… Taki Dom i tę ziemię dostajemy tylko w zarząd. Jesteśmy tylko częścią dłuuuugiej historii tego Dworu, który niejedno już przeżył. Oliwia zaczyna studia w Warszawie i to jest optymalny moment na tego typu decyzję. Musimy znaleźć nowy dom – bazę dla siebie (pewnie po życiu tutaj trudno nam byłoby żyć tylko w dużym mieście…) i co bardzo ważne – nowe, dobre domy dla wszystkich zwierząt choć na utrzymanie większości z nich będziemy też płacić – konie! Trzymajcie kciuki:) Dziękujemy wszystkim, którzy nas wspierali i wspierają. Na pożegnalny wpis przyjdzie jeszcze czas. Mamy wiele planów, ale staramy się nie przywiązywać zbytnio – bo życie pewnie i tak napisze swoje scenariusze…